Dziś chciałam Wam podrzucić obiecane swatche palet i pigmentów z MakeUp Revolution. Dodatkowo wrzucam też makijaż wykonany paletą Welcome to the Pleasuredome.
Co do ogólnego wrażenia to już ostatnio pisałam Wam, że są cudne... Owszem, plastik z palet dwunastek jest raczej słaby i nie wiele zniesie, ale już przy paletach z 18 cieniami jest rewelacja. Przy robieniu 'słoczy' ciężko się było oderwać. Cienie mają prze ciekawą, miękką, aksamitną konsystencje. Są do zamiziania! To samo w przypadku pigmentów. Po nałożeniu przybierają jakby formę kremu/musu.
Na bazie trzymają się spokojnie cały dzień. nie wałkują się, nie osypują. Świetnie się blendują nie tracąc koloru. Zdecydowanie pracuje się nimi szybciej niż Sleek'iem.
Serce jednak moje oddałam w całości foli... Magia. Kolor, efekt. Po prostu WOW. Chcę więcej.
Dość gadania! Zapraszam na zdjęcia, których jest naprawdę dużo. ;)
Pigmenty(od góry):Affluent, Cautions, Dynamic i Allure
Cienie nakładałam palcem na skórę, bez bazy. Patrzcie na pigmentacje!
Iconic 3
Welcome to the Pleasuredome
18 cieni, zesłoczowałam odwrotnie, idąc od ostatniego rzędu matów.
Folia <3 Maginifcient Cooper
I szybki makijaż (światło sztuczne i dzienne)
Napiszcie mi jak Wam się podobało i jakie są Wasze odczucia co do tej firmy.
Na kolejną notkę zapraszam w przyszłym tygodniu.
W między czasie mozecie mnie znaleźć na FB:
I nawet na Instagramie. Tak jest szaleństwo. Dziecko się (prawie) dorobiło smartfona i uczy się internetów.
Do następnego
Gil ;*
#instagil #cudmiodjakzawsze #pelnaprofeska #obytakdalej #<3
OdpowiedzUsuńJa na razie skusiłam się tylko na pigmenty i jestem z nich bardzo zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńTak pigmenty to cud i miód!
Usuńpiękny efekt!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam firmy:) twój makijaż genialny:) jeśli masz chwilkę to byłabym wdzięczna za klikanie w linki w moim ostatnim poście. To dla mnie bardzo ważne, staram się o współpracę. Z góry bardzo dziękuję:* pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŁadne kolory ;) kuszą te palety bardzo
OdpowiedzUsuńWarte są tych 20 złotych, naprawdę :)
UsuńKuszą mnie folie, Katosu i Maxineczka je bardzo zachwalały.Połyskujące, brokatowe cienie w kremie na jesień i zimę - miodzio :)
OdpowiedzUsuńFolie to jest miód. Po prostu konsystencja i efekt jaki tworzą to magia jest :D
Usuńkolorki mają calkiem ladne :) ladny makijaz Ci wyszeld bardzo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;*
Usuńjeszcze nie mam żadnego produktu tej firmy, ale na pewno będą moje :D
OdpowiedzUsuńSięgaj i uważaj bo uzależniają :D
OdpowiedzUsuń