Hej!
Wpadam z szybką, makijażową wrzutką.
Tak, wiem. Znów w ruchu MakeUp Revolution, ale z nimi ciężko poprzestać na jednym testowaniu.
Prześladuje mnie ta cudowność.
.::Użyłam::..
Twarz: Revlon CS 150, Puder sypki Yves Rocher Couleurs Nature, Róż Bourjois nr 34, Bronzer Honolulu w7
Brwi: Maybelline Color Tatoo Permanent Taupe i utrwalacz z Wibo
Oczy: baza
Essence, cienie MakeUp Revolution - paleta Welocome to the pleasuredome
i Folia Awsome Metals - Magnificient Cooper,
rzęsy Maybelline Rocket Volume
Usta: Golden Rose Velvet Matt
Zapraszam do komentowania i obserwacji
jak i również
Instagram:
;*
G.
pięknie wykonany makijaż ;)
OdpowiedzUsuńwpadnij też do mnie ;) http://creamshine.blogspot.com/
Bardzo ładny makijaż :) obserwuje od dziś !:)
OdpowiedzUsuńCo ja bym dała za taka kreske !
OdpowiedzUsuńĆwicz, ćwicz, ćwicz ;)
UsuńTakie makijaże tygryski lubią najbardziej :D
OdpowiedzUsuńOch, Och *.*
UsuńPasibrzucha lubi brąz i słońce o tym wie :P
UsuńPasibrzuch to chodzący klasyk jest
UsuńCudowniee! *o*
OdpowiedzUsuńDziękoować
Usuńcudenko <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :) A tą piosenkę uwielbiam, słucham jej bardzo często :D
OdpowiedzUsuńOj dziękuję. Bardzo lubię Twoje makijaże miło czytać takie słowa!
Usuń